Brazylijski Mundial w rytmie Saturna

Autorka: Ewa Krajewska

Oczy całego sportowego świata skupione są obecnie na Mundialu w Brazylii. W kraju tym piłka nożna jest niemal religią, więc nie ma się co dziwić, że gospodarze liczą na zdobycie Mistrzostwa Świata i pokładają wielkie nadzieje w swojej drużynie i trenerze. Niestety, brazylijskiemu trenerowi los nie sprzyja, gdyż aktualnie tranzytujący Saturn tworzy koniunkcję ze Słońcem w jego horoskopie urodzeniowym.

Luiz Felipe Scolari to syn włoskich emigrantów (i dlatego ma również włoskie obywatelstwo). Pasję do futbolu odziedziczył po swoim ojcu, który był zawodowym piłkarzem. Sam Scolari nie zrobił wielkiej kariery jako piłkarz. Grał w drugo i trzecioligowych klubach na pozycji obrońcy. Karierę piłkarską zakończył w młodym wieku, mając zaledwie 33 lata. W latach 80-tych podjął pracę trenera odnosząc pierwsze, skromne sukcesy. Te prawdziwe przyszły w latach 90-tych.

Cechą charakterystyczną jego trenerskiej pracy jest wyprowadzanie słabych klubów na wyżyny sukcesów. Kiedy w 2001 r. został trenerem drużyny narodowej Brazylii, postawił na młodych piłkarzy, którzy nie mieli wielkiego doświadczenia, ale byli głodni sukcesu. Ta ryzykowna taktyka opłaciła się i drużyna narodowa zdobyła na Mundialu w 2002 Mistrzostwo Świata.

Luiz Felipe Scolari ur. 9.11.1948 w Passo Fundo, Brazylia, godzina nieznana, klasyfikacja Rodden: X, źródło: wikipedia.org, horoskop wygenerowany z programu
Solar Fire, na zewnątrz tranzyty na rozpoczęcie Mundialu 2014

Luiz Felipe Scolari to utytułowany trener. Zdobył 4 Puchary Brazylii, 2 Copa Libertadores, Puchar Konfederacji, Mistrzostwo Świata w 2002 r. z drużyną Brazylii, Wicemistrzostwo Europy w 2004 i czwarte miejsce na Mundialu z drużyną Portugalii w 2006. Czy do swych sukcesów dopisze Mistrzostwo Świata z Brazylią w 2014 roku?

Tranzyt Saturna po Słońcu z całą pewnością nie ułatwia mu tego zadania. Niemniej jednak Scolari to zodiakalny Skorpion, a przedstawiciele tego znaku nie poddają się nigdy, nawet jeśli znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Brazylijski trener bardzo boleśnie odczuł działanie Saturna na kilka dni przed rozpoczęciem Mundialu, kiedy to w wypadku samochodowym zginął jego siostrzeniec, Tarcisio Joăo Schneider (48 lat). Pogrążony w smutku Scolari miał nie pojawić się na meczu otwarcia mistrzostw, ale jednak postanowił poprowadzić swoją drużynę. Gdyby trenera zabrakło na tym meczu, z pewnością nikt nie miałby mu tego za złe. Niemniej jednak, podczas tranzytu Saturna, człowiek nie ucieka przed odpowiedzialnością, tylko bierze na swoje barki trudne zobowiązania. Mecz zaczął się dla Brazylii wyjątkowo pechowo, gdyż już w pierwszych minutach padła samobójcza bramka. W prawdzie Brazylia ostatecznie mecz wygrała, to nie obyło się bez kontrowersyjnych decyzji sędziego, co pozostawiło niesmak i wrażenie, że wygrana gospodarzy nie była w pełni zasłużona.

Saturn pomoże Scolariemu nieco okiełznać jego wielki temperament. Koniunkcja Marsa z Jowiszem w Strzelcu, do której Pluton tworzy trygon ze znaku Lwa w horoskopie urodzeniowym, sprawia, że trener to wulkan nieposkromionej energii, przez co nie raz miał kłopoty. Zdarzyło mu się nawet pobić gracza przeciwnej drużyny, za co został surowo ukarany. Dzięki tranzytowi Saturna uda mu się zapanować nad nerwami, ale również zdyscyplinować drużynę i odpowiednio zmobilizować swoich piłkarzy do gry. Zresztą, sam z pewnością też się nie oszczędza, bowiem Saturn zmusza do ciężkiej pracy, która zdaje się być ponad siły.

Tranzyt Saturna wskazuje także na ogromną presję ze strony brazylijskiego społeczeństwa, z jaką musi zmierzyć się Scolari i jego piłkarze. Na organizację mistrzostw wydano ogromne ilości pieniędzy, co wywołuje falę niezadowolenia społecznego. To dodatkowo podsyca wielkie oczekiwania całego narodu co do wygranej w tym turnieju. Aż strach pomyśleć, co stanie się jeśli drużyna Brazylii tytułu Mistrza Świata na swojej ojczystej ziemi nie zdobędzie. Wówczas Scolari z bohatera szybko stanie wrogiem publicznym numer jeden, a cała wina za przegraną spadnie właśnie na niego. Podczas tranzytu Saturna, należy liczyć się z tym, że każde działanie zostaje bardzo surowo ocenione i skrytykowane.

Saturn utrwala osiągnięcia, ale może również zrzucić kogoś z piedestału. Niewątpliwie Scolari znalazł się właśnie w takim punkcie kariery. Wygrana Brazylii przypieczętuje jego wcześniejsze sukcesy i sprawi, że w oczach całego narodu stanie się on najwybitniejszym trenerem w historii. Natomiast przegrana będzie dla niego bardzo dotkliwą klęską. Porażka będzie mu wypominana aż do śmierci. Szczęście w nieszczęściu, że Saturn odcina od zbędnych emocji, a zatem pomaga Scolariemu skupić się na grze drużyny i nie myśleć o wielkich oczekiwaniach brazylijskich kibiców i władz państwowych, które liczą, że wygrana drużyny poprawi nastroje społeczne.

Czy coś uchroni brazylijskiego selekcjonera przed klęską? Po bardziej wnikliwej analizie jego horoskopu, a właściwie, nie tyle kosmogramu urodzeniowego, co dyrekcji łuku solarnego i progresji sekundarnych, okazuje się, że tranzytujący Jowisz tworzy opozycję do jego Słońca. To daje cień nadziei, że Saturn nie przyniesie porażki, a nagrodzi Scolariego za ciężką pracę. Na dodatek, na zakończenie mistrzostw, Jowisz utworzy kwadraturę do Merkurego w horoskopie urodzeniowym, co sprawi, że będzie on nim głośno.

Niestety retrogradujący Saturn zatrzyma się w 16 stopniu Skorpiona, więc nie oddali się znacząco od Słońca w horoskopie brazylijskiego selekcjonera. Luiz Felipe Scolari  będzie odczuwał działanie tej maleficznej planety co najmniej do września tego roku. Warto śledzić poczynania drużyny Brazylii i losy Scolariego w najbliższym czasie, gdyż będzie można obserwować jak realizuje się trudny tranzyt Saturna. Czas pokaże, czym tym razem Saturn okaże się łaskawy, czy też ujawni swe ciemne oblicze.

Warszawa 15.06.2014, opublikowane na stronie Astroportal.pl 18.06.2014.

EWA KRAJEWSKA – podróżniczka, astrolog. Ukończyła Iberystykę na Uniwersytecie Warszawskim. Przez niemal 8 lat mieszkała w Meksyku, gdzie pracowała jako pilot wycieczek, jednocześnie rozwijając ezoteryczne zainteresowania (astrologia, tarot, runy, numerologia, astrologia aztecka). Na łamach „Czwartego Wymiaru” oraz „Poznaj Świat” opisuje piękno i tajemnice Ameryki Łacińskiej. Po powrocie do Polski poświęciła się astrologii. Nauki pobierała w Warszawskiej Szkole Astrologii i na wykładach Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego. Strona: www.facebook.com/Astrolog.Ewa   
Kontakt: ek.azul@interia.pl