Tegoroczna ceremonia rozdania Oscarów została przesunięta aż na marzec ze względu na Olimpiadę w Soczi. Fani hollywoodzkiej kinematografii musieli więc dłużej niż zwykle czekać na to widowisko. Kto w tym roku wygra i jak się ma do tego astrologia? Oto moje, wybrane według astrologicznego klucza, typy na najważniejsze nagrody.
Ceremonia rozdania Oscarów 2014, planowana godzina rozpoczęcia 2.03.2014 g. 19:00, Los Angeles, Kalifornia, USA
Przy typowaniu zwycięzców nie kierowałam się osobistymi gustami, ale tranzytami, progresjami i solariuszami nominowanych. Niestety nie są znane godziny urodzenia wszystkich nominowanych, dlatego w niektórych kategoriach, szczególnie za główną rolę męską, gdzie w tym roku konkurencja jest największa, trudno wskazać zdecydowanego zwycięzcę.
Najlepszy film
Magia kina i magia astrologii spotykają się na Oscarach w przedziwny sposób. Przeważnie ten film zostaje wybrany najlepszym obrazem roku, którego tematyka zgadza się z symboliką znaku zodiaku, w którym przebywa Jowisz w momencie rozdania Oscarów oraz aspektów planet społecznych i pokoleniowych, które aktualnie są na niebie. W tym roku Jowisz w Raku kieruje więc moją uwagę na filmy związane z tym znakiem zodiaku, czyli opowiadające o rodzinie, silnych emocjach i historii. I tu niestety jedynym filmem spełniającym te wszystkie kryteria jest „Zniewolony”, koszmarny moim zdaniem film o czarnym skrzypku, który na dwanaście lat został bezprawnie sprzedany do niewoli i usiłuje się z niej wydostać. Decydujące znaczenie ma to, że scenariusz oparty jest na autentycznej historii spisanej przez czarnoskórego nowojorczyka Solomona Northu i wydanej w 1855 roku (org. Twelve Years a Slave). Jowisz jest na niebie w trygonie z Saturnem w znaku Skorpiona, a Uran w kwadraturze z Plutonem, dlatego wygra autentyczna historia o łamaniu praw, nierówności społecznej i długiej walce o połączenie się z rodziną.
Mój typ to "Grawitacja" ex aequo z "Wilkiem z Wall Street". Świetne są również "Nebraska" i "Witaj w klubie".
Najlepszy aktor pierwszoplanowy
W tej kategorii jest najtrudniej wybrać faworyta w tym roku, ponieważ prawie wszyscy nominowani mają bardzo dobre progresje i tranzyty planet. Walka będzie ostra. Najsilniejsze układy na wygraną ma odtwórca roli zniewolonego murzyna Chiwetel Ejiofor, zodiakalny Rak z silną wenusową progresją. Nie znana jest jednak jego godzina urodzenia. Równie dobre układy planetarne ma Bruce Dern, który w "Nebrasce" gra staruszka, który uwierzył, że wygrał milion dolarów (genialny!). Duże szanse ma też Matthew McConaughey, który ma teraz tranzytującego Jowisza w trygonie do Słońca i Merkurego, ale jego czas na największe nagrody moim zdaniem dopiero się zaczyna (wspaniałe role w "Witaj w klubie", "Wilku z Wall Street" i w genialnym serialu HBO "Detektyw"). Największym przegranym tegorocznych Oscarów będzie Leonardo di Caprio, który niestety nie ma szans na nagrodę w tej kategorii. Tranzytujący Saturn robi opozycję do jego Słońca i nie ma żadnych korzystnych progresji na ten rok. Christian Bale ma dobrą progresję, ale słabe tranzyty, dla niego też dopiero najlepszy czas na prestiżowe nagrody dopiero się zaczyna.
Mój osobisty typ to Bruce Dern ex aequo z Matthew McConaugheyem.
Chiwetel Ejiofor ur. 10.07.1977 g. nieznana, Londyn, Wielka Brytania, klasyfikacja: X, źródło: imdb.com/ progresje i tranzyty
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa
W tej kategorii miałam mniej dylematów z typowaniem zwyciężczyni. Najlepszą progresję ma Cate Blanchett, która zagrała wspaniale w "Blue Jasmine" (jeden z najlepszych filmów Allena ostatnich lat) i choć ma na moment rozdania nagród tranzytującego Saturna w opozycji do Słońca, w jej horoskopie urodzeniowym Saturn jest mocny, bo w znaku Koziorożca, stąd wnioskuję, że dostanie doceniona za swoją pracę nad tą rolą. Blanchett pod względem układów planet nie ma praktycznie konkurencji. Sandra Bullock ma rozchodzącą się wenusową progresję, ale dzięki niej już dostała Oscara w 2010 roku, a jej rola w "Grawitacji" jest świetna, ale nie przebija Cate. Meryl Streep ma tak saturniczną progresję, ze nawet tranzyt Jowisza przez znak Raka, gdzie ma Słońce i Wenus, nie pomoże zdobyć nagrody. Choć rola w "Sierpniu w hrabstwie Austin" wspaniale zagrana.
Mój osobisty typ to Cate Blanchett.
Cate Blanchett ur. 14.05.1969, godzina nieznana, Melbourne, Australia, klasyfikacja: X, źródło: imdb.com/ progresje i tranzyty
Najlepszy aktor drugoplanowy
Tutaj zdecydowanie króluje boski Michael Fassbender, choć rola w "Zniewolonym", za którą jest nominowany, jest właściwie żadna, żeby nie powiedzieć żenująca, ale aktor ma teraz swoje pięć minut, świetną wenusową progresję i silnie tranzyty na Słońce (Urana, Plutona i Jowisza), co pokazuje, że jego pozycja w Hollywood może się umocnić w tym roku. Nie jestem pewna, czy data urodzenia Barkhad Abdi krążąca w sieci jest prawdziwa, bo urodził się w Somalii. Jest on wymieniany w rankingach recenzentów jako faworyt, ale z punktu widzenia astrologii (jeśli mam jego dobrą datę urodzenia), jego szanse nie są tak dobre jak Fassbendera. Dobre układy planet ma też Joan Hill, który zagrał śmieszą i tragiczną rolę w "Wilku z Wall Street".
Mój osobisty typ to Jared Leto.
Michael Fassbender ur. 2.04.1977 g. 00:30, Heidelberg, Niemcy, klasyfikacja: A, źródło: godzinę podał Michael Fassbender w wywiadzie, zna ją od rodziców, astro.com/ progresje i tranzyty
Najlepsza aktorka drugoplanowa
Każda z nominowanych drugoplanowych ról kobiecych jest godna Oscara. Akademia będzie miała ciężki orzech do zgryzienia. Największe szanse ma June Squibb (genialna rola w "Nebrasce"), ma najlepsze progresje i tranzyty. Także Julia Roberts i Jennifer Lawence mogą dostać statuetkę.
Mój osobisty typ to June Squibb, zaraz za nią Jennifer Lawrence.
June Squibb ur. 6.11.1929 g. nieznana, Vandalia, Illinois, USA, klasyfikacja: X, źródło: imdb.com/ porgresje i tranzyty
Najlepszy reżyser
Bezkonkurencyjnie największe szanse na Oscara w tej kategorii ma Alfonso Guaron za "Grawitację". Świetna progresja, dobry tranzyt Jowisza, z malutką łyżką dziegciu w postaci tranzytującego Saturna na Merkurym i Wenus, ale on, tak samo jak Cate Blanchett, ma Saturna w Koziorożcu, co sprzyja utrwaleniu pozycji najlepszego reżysera na tegorocznych Oscarach. Duże szanse mają też Martin Scorsese ("Wilk z Wall Street") i Alexander Payne ("Nebraska"). Obydwaj zasłużyli na tę nagrodę.
Mój osobisty typ to Alfonso Guaron, zaraz za nim Martin Scorsese.
Alfonso Guaron ur. 28.11.1961 g. nieznana, Mexico City, Meksyk, klasyfikacja: X, źródło: imdb.com/ progresje i tranzyty
W nocy okaże się, komu najbardziej gwiazdy sprzyjały!