Astroportal.pl

Aspekty Słońca z Plutonem - wstęp

Mił‚osł‚awa Krogulska

Pewien typ ludzi bardzo lubi czuć się mocniejszymi, silniejszymi i lepiej poinformowanymi od innych. Astrologa nie dziwi wcale, że to właśnie oni posiadają w swoim horoskopie mocnego Plutona, Słońce w VIII domu lub aspekty pomiędzy Słońcem a Plutonem. Posiadaczy aspektów Słońca i Plutona, którzy dotrwają do końca tego artykułu chciałabym gorąco przeprosić za ujawnienie ich tajemnic w nieco skrajny sposób oraz zapewnić, że wszelkie podobieństwa do realnych osób i sytuacji są oczywiście jak najbardziej przypadkowe, a gołębie serce i prawy charakter mogą (teoretycznie) pokonać najtrudniejsze astralne kombinacje.

Aspekty Słońca z Plutonem w horoskopie urodzeniowym należą do najchętniej omawianych na kursach dla początkujących i forach internetowych. Temat jest szeroki i wdzięczny, bo astrologowie lubią się czasami wzajemnie postraszyć wizją życia na krawędzi. Posiadacze takich aspektów nastawieni są na realizację długofalowych życiowych planów. Mimo pozorów wesołości i towarzyskości, są to osoby raczej skryte, niż otwarte na innych ludzi. Działają instynktownie (Pluton) i starają się swój instynkt kontrolować rozumem (Słońce), co nie zawsze się udaje. Wielkie wewnętrzne napięcie, jakie mają w sobie, udziela się ich otoczeniu. Coś w ich psychice jest jak napięta do granic możliwości struna, która wcześniej czy później pęknie – oczywiście w najmniej spodziewanym dla wszystkich momencie.

Czerwoy Kapturek
Czerwony Kapturek, Carl Offterdinger, ilustracja w domenie publicznej, www.wikipedia.org

Słońce pod kontrolą
Słońce w horoskopie urodzeniowym to źródło naszej siły życiowej, bodziec do działania, a także obraz siebie samych, jaki mamy w swojej świadomości. Można powiedzieć, że jest także symboliczną sumą tego, do czego w życiu dążymy.  W archetypowym układzie Zodiaku Słońce włada znakiem Lwa, a więc kojarzymy je z ciepłem, kreatywnością, rozwojem i postępem. Z pozycji Słońca w horoskopie urodzeniowym możemy wysnuwać wnioski dotyczące tego, co sprawia nam radość, do czego czujemy się powołani, jacy jesteśmy i jakie mamy na swój temat przekonania. Słońce w horoskopie to także sposób funkcjonowania naszego ego.

Patrząc na Słońce w horoskopie możemy odpowiedzieć na następujące pytania:
- Czy ktoś jest silny, czy słaby w swoich własnych oczach oraz w opinii otoczenia?
- Czy ktoś czuje się „na swoim miejscu” w relacjach z otaczającym go światem?
- Czy wykorzysta szansę aby rozwinąć swoją osobowość, pójdzie za głosem swojego talentu, wykaże się swoją kreatywnością?
- Czy jego rozwój spotyka się ze zrozumieniem otoczenia, czy napotyka na przeszkody?
- Czy ktoś będzie miał siłę do pokonania tych przeszkód czy raczej podda się biegowi wydarzeń?

Pluton jest planetą zewnętrzną i pokoleniową. Początkujący astrologowie chętnie zaczynają od niego interpretacje horoskopów i drżą ze strachu i ekscytacji na samą myśl o jego tranzytach. Ja jednak zaryzykuję stwierdzenie, że planeta ta może wcale nie wywierać silnego wpływu na horoskop urodzeniowy – szczególnie, jeśli nie tworzy dużych aspektów do planet osobistych (choć oczywiście zadziała w tranzytach i progresjach). Plutonowi przypisane jest władanie głęboko ukrytą podświadomością, instynktami i tym, co możemy nazwać naturalnym dziedzictwem naszej ludzkiej rasy.

Wilk w owczej skórze
Dawniej, kiedy świat był jeszcze piękny i młody, a w stawach pływały rusałki, Skorpionem władał nie skryty Pluton, a porywczy Mars. Tak naprawdę Mars władał Baranem w horoskopach dziennych, a Skorpionem w horoskopach nocnych, ale to temat na oddzielny artykuł. Dzisiaj Pluton przypisany jest do znaku Skorpiona, którego jest tak zwanym nowym współwładcą - obok starego Marsa, którego niektórzy astrologowie całkowicie ze Skorpiona wyrugowali. Ja bym się jednak bała igrać z Marsem i dla mnie jest on nadal współwładcą Skorpiona.

Gdy Mars władał Skorpionem, a o politycznej poprawności nie śnił nawet Nostradamus, człowiek brał swój miecz i wyruszał na wojnę, lub też zabierał łuk i udawał się na polowanie. Kiedy ktoś obrażał honor jego małżonki, to dawał mu w gębę lub wyzywał go na pojedynek i sprawa była szybko rozstrzygnięta. Obcowanie z naturą w jej pierwotnej postaci sprzyjało prostej realizacji instynktów związanych z agresją, przemocą, rywalizacją, a nawet chęcią mordu. Wszystko, co się w tej materii wydarzało, działo się szybko, naprawdę i jednorazowo. Marsowy cios jest szybki, denat leży, krew płynie, już nie wstanie – stało się!

Przemiany, jakie zaczęły się w cywilizacji zachodniej w wieku XVII, doprowadziły nas do życia w świecie całkowicie wyrwanym z natury, a nasze instynkty stały się nam obce i ukarane zepchnięciem do podświadomości, skąd wciąż próbują się uwolnić. Pluton został odkryty 18.03.1930 roku, a wydarzenia następnych lat pokazały, że nie trzeba umrzeć, aby zobaczyć piekło na ziemi. Na marginesie warto zauważyć, że przemiany te doprowadziły do uznania astrologii za zabobon, a jej dzisiejszy renesans wiązałabym z powrotem do myślenia holistycznego o planecie i przyrodzie i człowieku jako części tego systemu.

W XX i XXI wieku, gdy Pluton dołączył do Skorpiona lub według niektórych zastąpił tam Marsa, naturalnym środowiskiem życia ludzi w krajach uprzemysłowionych stało się miasto, farma, ośrodek przemysłowy. Prosty, szczery i szybki Mars (jego hasło to „jeśli czegoś chcę, to sobie to biorą i już to mam”) przestał sprawdzać się w realiach nowoczesnego świata. Jeśli komuś obrażą małżonkę, to nie może odpowiedzieć natychmiastowym spoliczkowaniem agresora, bo sam trafi za kratki. Aby odnieść w życiu sukces nie wystarczy już być marsowo przystojnym, szybkim, sprawnym, odważnym i pewnym siebie. Trzeba być do tego cierpliwszym, zdolniejszym, wytrwalszym, sprytniejszym, a przede wszystkim lepiej wyposażonym jeśli chodzi o edukację i majątek. Trzeba też mieć grupę wsparcia w postaci zamożnych rodziców, promotorów – jednym słowem przynależeć do określonego kręgu społecznego i towarzyskiego. Czasy samotnych, marsowych wilków, dzielnych rycerzy i szlachetnych Aragornów już się skończyły.

Gdzie jest mój płotek?
Tak, jak naturą Marsa jest zdobywanie, tak naturą Plutona jest poszerzanie swojego terytorium. Można powiedzieć, że Pluton w nowoczesny sposób przekształca energię Marsa i przystosowuje ją do realiów dzisiejszego świata.

Osoby, które mają silnego Plutona w swoim horoskopie, symbolicznie zagarniają przestrzeń i poniekąd muszą to robić, bo mają taką naturę. Dlatego wściubiają nos w cudze sprawy, nieświadomie (albo całkowicie świadomie) manipulują innymi ludźmi. Sprawia im to zresztą wielką przyjemność, bo kontrola to inaczej władza. Działanie tego aspektu ujawnia się dopiero wtedy, kiedy znajomość się lepiej rozwinie. Pluton zwykle działa z ukrycia i nie wprost – to cecha nie tylko aspektów Słońca z Plutonem, ale także osób z ascendentem w Skorpionie lub z Plutonem blisko osi ascendentu. Dopiero po pewnym czasie nagle orientujemy się, że ich posiadacz zaczął skromnie i łagodnie, a w efekcie na dobre rozgościł się w naszym życiu, a nawet uzurpuje sobie prawo do wypowiadania się i decydowania o naszych sprawach – oczywiście dla naszego własnego dobra.

Osoby z aspektami pomiędzy Słońcem a Plutonem trzeba zawsze bardzo pilnować i wyznaczać im granice i określać zachowania, do których mogą się posunąć w znajomości z nami – obojętne czy dotyczy to relacji biznesowych, miłosnych czy nawet towarzyskich. Stale też trzeba sprawdzać, czy granice te nie zostały o kawałek przesunięte. Trzeba też pamiętać, że taka osoba ma dobrą pamięć, w której przechowuje wszystko, co jej o sobie opowiedzieliśmy.

Strategię, jaką takie osoby z wielkim powodzeniem stosują, nazywam strategią płotka. Kilkanaście lat temu miałam ogródek działkowy. Co roku podczas wiosennego remontu sąsiad przesuwał swój płotek o kilka centymetrów w głąb naszego terenu. Po wykonaniu dokładnych pomiarów przez Zarząd Ogrodu okazało się, że przez 10 lat zdobył pas ziemi szeroki na prawie półtora metra! Niestety, nie dysponuję jego horoskopem (tak, wiem, aż kusi powiedzieć, że był zodiakalnym Bykiem). Nie znaczy to oczywiście, że każdy posiadacz Słońca z Plutonem przestawia nocą płoty, ale warto się trzy razy zastanowić, zanim na przykład narzeczonemu z takimi aspektami wręczymy kluczyki do własnego samochodu.

Zakres działania Plutona w horoskopie zależy od planety, z jaką tworzy aspekt. W jednym ze znaków i domów Plutona w swoim horoskopie ma każdy i wcale nie znaczy to, że akurat ten znak lub dom będzie ważniejszy w jego horoskopie. Jeśli Pluton nie tworzy aspektu w planetą osobistą lub nie włada osią ewentualnie domem Słońca, uważam, że nie jest w horoskopie aktywny.

Jeśli Pluton jest – na przykład - w aspekcie z Wenus i Księżycem, to terytorium, jakie będzie próbował zagarnąć i podporządkować, będą emocje („zdobędę i utrzymam czyjeś uczucia, ewentualnie wprowadzę się mu do domu”). Jeśli jest w aspekcie z Merkurym, będą to wiedza i informacje („nagrałem cię, kiedy mówiłeś przez sen, a poza tym wczoraj, po butelce koniaku, wyznałeś mi wszystko”).
    
Próba sił
Inna metoda patrzenia na Plutona odwołuje się do symboliki Skorpiona. W nowoczesnej astrologii Skorpion nazywany jest znakiem śmierci i duchowej przemiany, uporania się z zaprzeszłym sprawami. Symbolizuje także bezwzględnie potrzebną i nieuchronną konfrontację z tym, co mamy w sobie ukryte oraz tym, czego się obawiamy i co musimy w sobie zmienić. Skorpion tradycyjnie kojarzony jest ze spadkiem, śmiercią, cudzą własnością, a przede wszystkim z tym, co jest wartościowe w tym sensie, że aby to zdobyć, gotowi jesteśmy do cierpień i wyrzeczeń.

Dlatego Pluton w horoskopie ma dwa oblicza. Pierwsze to zagarnianie zewnętrznego świata i podporządkowywanie go sobie. Drugie to koncentracja na swoim wnętrzu, a także potrzeba przemiany, która dokonuje się po to, aby udowodnić sobie swoją wartość.

Tu część Czytelników zapewne zaprotestuje i powie, że od poczucia własnej wartości w horoskopie mamy Słońce, a nie Plutona. Tu dochodzimy do sedna problemu: Słońce w aspekcie z Plutonem udowadnia swoją wartość plutonowymi metodami, przez co osoba często stawia siebie i ludzi w swoim otoczeniu w bardzo trudnej sytuacji. Dlatego podczas rozpatrywania Słońca i Plutona w horoskopie nie wystarczy ustalić, z jakim aspektem mamy do czynienia i przeczytać sobie opis działania z popularnego podręcznika dr Krystyny Konaszewskiej - Rymarkiewicz. Trzeba najpierw ustalić, która z tych planet jest w lepszej pozycji i czy Słońce ma w ogóle szansę na to, aby lśnić swoim blaskiem, a nie oddawać całą swoją moc Plutonowi.

Słońce w horoskopie indywidualnym jest osłabione wtedy, gdy znajduje się w VI lub XII domu oraz gdy odbiera trudne aspekty z Saturnem i Marsem. Destrukcyjna dla psychiki siła Plutona ujawnia się łatwiej gdy Słońce jest słabe i przy twardych aspektach Plutona (opozycja, kwadratura), a także przy koniunkcji oraz bardzo dokładnym kwinkunksie.

W codziennym życiu, jeśli Pluton okaże się silniejszy od Słońca, można doświadczyć stanu, który bliski jest psychologicznemu pojęciu inflacji ego. Astrolog powie wtedy, że Pluton zawłaszcza sobie Słońce, które za swoje świadome cele przyjmuje to, co wypływa z plutonicznej podświadomości. Słońce racjonalizuje to i uważa za swoje własne pomysły, choć w rzeczywistości wcale tak nie jest. Możemy powiedzieć, że Pluton wodzi je na swoim pasku. Osoba realizuje wtedy plutoniczne cele i choć ma poczucie wielkiej wewnętrznej mocy i siły, to stoi na skraju psychicznej katastrofy. W codziennym życiu mogą być to drobne zachowania, najczęściej zmierzające do zniszczenia każdego, kto uznany zostaje za wroga.

Posiadacze aspektów pomiędzy Słońcem i Plutonem rozdarci są pomiędzy parami sprzecznych pojęć:
wizjoner – despota
pomocnik – kontroler
terapeuta – manipulator
bankier – wyzyskiwacz
biznesmen – bezwzględny szczur koncernowy

Z samego horoskopu trudno jest wyrokować, jaki będzie wybór danej osoby. Pluton to planeta pokoleniowa i odnosząca się do dużej grupy ludzi, a więc jego wpływ na nas wywierany jest także poprzez otoczenie społeczne, historię rodziny, odebrane wychowanie, przyjęty model życia. Zwykle jednak Słońce w horoskopie odbiera więcej aspektów, niż tylko jeden i w dodatku do Plutona (początkującym radzę zwiększyć orbę do 10 stopni). Aspekty Słońca do innych planet bywają bardziej widoczne, bo jak pisałam – aspekty z Plutonem ujawniają się dopiero po pewnym czasie znajomości. Czujemy się wtedy jak Czerwony Kapturek po zadaniu wilkowi swojego ostatniego pytania.

Przeczytaj też:
Aspekty Słońca z Plutonem - opis


Artykuł jest zapisem wykładu, który autorka wygłosiła 14 czerwca 2007 roku w Warszawskiej Szkole Astrologii.

Pierwsza publikacja w kwartalniku „Trygon” w numerze 4(5)/2009
Publikacja na Astroportal.pl 13.05.2013

Miłosława Krogulska, astrologMiłosława Krogulska jest astrologiem, dziennikarką oraz nauczycielem astrologii i tarota. Należy do Polskiego Stowarzyszenia Astrologicznego i brytyjskiego The Astrology Association of Great Britain. Razem z Izabelą Podlaską prowadzi strony www.Astroportal.pl oraz www.Czary.pl, a także jest współwydawcą kwartalników: „Astrologia Profesjonalna” oraz „Tarocista”. Mieszka w Warszawie.

Kursy i wykłady

  • KURSY ASTROLOGII
  • -->

    © 2007 - 2024 Albireo s.c.

    Astroportal.pl to miejsce do nauki i pogłębiania wiedzy o astrologii. Portal prowadzą Miłosława Krogulska i Izabela Podlaska-Konkel.