Tak opisał charakter urodzonych 29 lutego słynny polski astrolog okresu międzywojennego Jan Starża Dzierżbickiw książce „Pod jaką gwiazdą się urodziłeś – horoskopy na każdy dzień roku” z 1938 r.:
Prawy, humanitarny życzliwie odnosi się do innych, a jego zasady moralne są stałe. Ma skłonność do samotności i wykazuje zainteresowanie rzeczami tajemniczymi, ukrytymi, mistycznymi. Poszukuje prawdy nieustannie.
Chciałby przeniknąć prawa przyrody, a dzięki swej intuicji potrafi łatwo odgadywać rzeczy ukryte. Może być doskonałym detektywem. Umysł ostry i analityczny potrafi wszystko rozkładać na elementy zasadnicze i dostrzega przyczyny wydarzeń tam, gdzie inni widzą tylko skutki.
Ewentualne choroby, jakie mogą im dokuczać, to bóle głowy i skłonność do zaziębień. Mężczyzna nieraz przeżywa okresy przygnębienia i samoudreczających analiz, co może nawet odbić się ujemnie na zdrowiu.
Jak wychować dziecko tego dnia urodzone?
Niezwykle delikatne, przejmujące się, czułe – może dojrzewać przedwcześnie.
Nawet w najwcześniejszym wieku nie lubi, aby inne istoty były odeń zależne i chętnie oddaje wszystko co posiada. Chociaż takie miłosierdzie może wydawać się początkowo cechą dodatnią – nie należy zapominać, że w życiu późniejszym otoczenie może uważać to za brak ambicji lub honoru.
Należy odzwyczajać je od marnotrawstwa.
Wady – to chwiejność i zbytnia słabość w stosunku do otoczenia. Taki człowiek
zbyt łatwo traci swe oparcie moralne i wpada w krańcowość. Pod wpływem złych nastrojów – wydaje mu się, że cały świat zwraca się przeciwko niemu i że nie potrafi w życiu rywalizować z innymi.
W charakterze jego jest dziwny upór, który czasami może nawet stać się groźny – nie daje sobie
bowiem wówczas nic wyperswadować. Na ogół jest jednak człowiekiem delikatnym, a takie momenty
są raczej gwałtowną reakcją na nacisk, jaki wywiera otoczenie.
W życiu codziennym okazuje dużo ostrożności, jest małomówny i dość nieufnie odnosi się do osób nieznanych. Gdy jednak rozmowa wkracza na tory jego zainteresowań – wówczas ożywia się.
Poszukuje prawdy raczej przez wrodzoną intuicję i przeczucia duchowe, aniżeli przez teoretyczne
studia naukowe.